Kryształki

Ola & Kamil czyli Kryształki z Brzeska. Jest to idealny przykład szkolnej miłości kiedy to na początku Panieneczka broniła się przed urokami samca ale w końcu zaczyna rozumieć, że to właśnie ten jedyny :D

Tak już ten Ich związek chwilę trwał.. planów kilka się pojawiło i doszło do tego wyczekiwanego przez wszystkich dookoła Nich dnia. Po drodze jeszcze pojawiło im się na świecie małe słodkie blond szczęście ;)

Na ślub wybrali sobie upalny dzień ale nikt sobie z tego powodu nie robił problemów. Uśmiechy na twarzach wszystkich rządziły tego dnia i każda z osób nie mogła się już doczekać biby! Bo wiadome było, że u Kryształków biba będzie gruuuba!

Najpierw tego dnia zobaczyłem Kamila, który otoczony był braćmi oraz przyjaciółmi. Skrzętnie podliczali procenty co by nie zabrakło oraz pomagali Kamili wskoczyć w gejer. Kilka chwil i wyglądał jak James Bond z Brzeska! Słychać było szlochanie wszystkich niewiast z okolic :D

Kilka chwil później podglądana podczas zbierania była Olcia. Pomagała Jej w tym kochana świadkowa Karina. Kilka chwil i wyskoczyła ze szlafroczka prosto w białą kiecę. Przegwiazda!

Kilka chwil później… słodki first look.. wzruszająca ceremonia z fruwającymi gołębiami… no i przyszła pora na to na co wszyscy czekali!

Przyjęcie odbyło się w Panorama Garden i działo się duuuużo i wesoło od samego początku. Zarówno na parkiecie jak i poza nim. Dużo by pisać ale jak zawsze wole opowiedzieć tą historię zdjęciami…

Zapraszam! =]