Ostra Panoramiczność

Gocha i Ostry. Krejzole. W tak w skrócie. Martini lało się strumienia. Łzy radości mieszały się ze łzami wzruszenia. No co tam się działo.

Gosia zbierała się w rodzinnym domu gdzie Siostry na Jej widok dostawały zawału. Jedna po drugiej. Wiedziały, że mają piękną malutką Siostrzyczkę ale tym razem przegięła z urodą! Chwilę później już golnięciu martini była gotowa żeby popędzić do swojej Ostrej miłości!

On zbierał się w towarzystwie swojego imienni Michała. Ubierali się po męsku czyli z drinkiem w ręku :D Sygnowana koszula, klasa szyk. Tak właśnie proszę Państwa to wyglądało. Jakby ten czas z Majkim Michałowi miło nie leciał to jednak widać było w Jego oczkach, że doczekać się nie może swojej Lubej. Stukał stópką, stukał palcami, wzrok mu latał… to wszystko z niecierpliwości.

…i bang! Stało się! Przybyła! Cała na biało. Dopadła Go niespodziewanie. Od tyłu namiętnie smukając po jakże Jej dobrze znanych stalowych ramionach. Michał wtem odwrócił się. Jego oczom ukazał się cudny widok niebywały. Oczy rozbłysły jak niebo w ameryce dnia 4 lipca. Nogi zrobiły się miękkie jak babcine poduszki, które sen w dzieciństwie umilały w pamięć zapadając. W usta wleciał wielki wieszak, który nie pozwalał się nie uśmiechać. Żeby nie było, że to wszystko wymyśliłem poświadczyć o mojej u mówieniu prawdy może Przyjaciel Ostrego Michała – Arek, który później niczym na scenie teatru odegrał pięknie swoją rolę, poezję Młodym serwując by powagę sytuacji wzmożyć.

Kiedy już byli gotowi poczynić te najważniejsze w życiu swym podpisy… popędzili dywanem białym by to uczynić. Szast prast. Kilka podpisów, dużo uśmiechów i jedno nowe małżeństwo później stało się coś czego nikt nie spodziewał. Młodzi niewiedząc nawet o tym zatrudnili dwie najśliczniejsze ‘Dziewczynki od rzucania kwiatów” w historii. Robiły to z wieeelką gracją i wdziękiem do ukochanych Gosi i Michałowi dźwięków Obrońców Galaktyki.

Od tego momentu działa się juz tylko szalona biba. Ekipa wszystkogra zapewniała muzę a Chłopaki z cocktailevent_bar procenty. Musiało się dziać! :) Dobry to był bardzo dzień. Teraz niech zdjęcia to jeszcze opowiedzą ;) Zapraszam!