Patrycja & Piotr - Słowacja
Generalnie to jest tak, że Patrycja bardzo kocha konie, a Jej Piotrek bardzo kocha Ją =D Z tego co wiem to na wieść o sesji na koniach ( pomysł Pati ) o świcie ( oczywiście mój pomysł ) ucieszył się bardzo… hihihi =D Jako, że tera świtania słońca są przecudna, a stadnina w jakiej mieliśmy robić zdjęcia w Nielepicach jest otoczona przepięknymi sielskimi krajobrazami pora na zdjęcia nie mogła być inna. Prognozy nie zawiodły, pogoda była genialna. Konie nie zawiodły, nikogo nie zrzuciły ani nie skopały. Pati i Piotrek nie zawiedli wyglądali świetnie mimo upałów porannych =D Fotograf prawie też nie zawiódł prawie lekko się nie spóźniając :D Wszystko wygląda we mgle i pięknym mocnym świetle wyglądało niesamowicie dodając do tego Krejzolskich Zakochańców wyszedł genialny poranek. Wisienką na torcie była nieudana pogoń za kozami i owcami =D Pati & Piotrku… nie mogę się doczekać maja! Zapraszam ;)
Na ten ślub przyznam szczerze, czekałem od dawna. ‘Młodych’ czyli Patkę i Pitera spotkałem już nie raz. To na ślubie u braciszka Pitera Pana Balotelliego, to podczas ich przeze mnie wielbionej sesji na mgielnych porannych kucach jesiennych. W skrócie o Ich ślubie można powiedzieć, że Perfekcjonistka wychodzi za Śmieszka :D Połączenie idealne!
Na początek klasycznie odwiedziłem Pana Młodego. Piter czekał na swój dyliżans ślubny, który trzeba było pięknie ubrać. Jako, że był oskarżany przez Żonę i przedślubne nicnieróbstwo to miałem prykaz o robieniu jak najwięcej zdjęć w tych chwilach :D ( Piter miałem nie mówić? :D ) Kiedy już zwiewne białe kwiaty gumą skleiły się z opływową karoserią Porsche popędziliśmy wystroić naszego Gwiazdora. Pomagali mu w tym wszyscy domownicy ale się udało. Wisienką na torcie były spinki rifujące do dźwięków acedece! ;) Kilka sexi portretów i czas był na pogoń za Panną Młodą!
Popędziłem więc pod Oświęcim gdzie to już z uśmieszkiem na buzi i ‘lekką’ dawką stresu, malowała się w pięknych okolicznościach przyrody Patka. W domu generalnie panował względny spokój z momentami bezwzględnie niespokojnymi. Ale tylko momentami bo tak normalnie to był spokój. Natomiast jak się okazało, że Piter i Jego Porsch przyjechali ciut wcześniej niż plan to zakładał… więc zrobiło się dość niespokojnie ;D Wskoczenie w cudną suknię i ostatnie poprawki zajęły ‘Młodej’ dosłownie sekundy. Chwilę po tym, pierwsze najważniejsze ‘spojrzenie’ na siebie tego dnia z iskierkami w oczach i genialne łzy wzruszenia tuż przy błogosławieństwie Mamci… Sweet!
Następną częścią plany była ceremonia. Na Jej strony stanęły 4 słodkie Gangsta Babcia robiące jednej z weselszych ‘bram’ ever. Na szczęście udało się z nimi dogadać i droga do kościoła była prosta. Muszę tutaj wspomnieć, że widok z wejścia do świątyni w Brzezince był wyjątkowy… “wyjątkowy”. Mimo wszystko tego dnia królowały same mega pozytywne i wzruszające emocje. W trakcie ceremonii podczas przysięgi, Młodych uświadczyło najcudniejsze światło jakie kiedykolwiek miałem w tej części mszy.Symboliczna magia bym powiedział. Kiedy już powiedzieli wielkie ‘TAK!’, z łzami wzruszenia wylecieli z kościoła i dostali tysiące życzeń szczęścia popędziliśmy do Zatoru na salę.
Wszystko wyglądało tak jak Patka chciała i zaplanowała… perfekcyjnie! Jak pierwszym genialnym tańcem rozpoczęli bibę tak ciężko było o przerwę! Na szczęście wyprosiłem o kilka i wtedy udawało się zrobił kilka zdjęć w genialnych okolicach przy cudnym świetle zachodzącego słońca. Z tego co wiem to biba się jeszcze nie skończyła :D Więc napewno jest i było grubo! :D
Przyznam szczerze, że nie mogę się doczekać już naszej sesji bo znając tych Krejzoli wiem, że będzie genialnie. Póki co zaprasza się na zdjęcia… ;)))
Po narzeczeńskiej sesji Pati i Pitera byłem pewien, że Ich ślubna sesja będzie wyjątkowa nie ważne gdzie pojedziemy. Od kiedy powiedzieli sobie wielkie Tak! przy nieziemskim świetle podczas przysięgi minęły już 4 miesiące i przyszła ostateczna pora na sesyjne pląse! Chcieliśmy coś wyjątkowego i padło na góry. Prognozy były okropne ale nie poddawaliśmy się i jak się okazało dostaliśmy za to nagrodę w postaci światła ;) Szkoda pisać… zapraszam razem z Patką i Piterem ;)